sobota, 17 marca 2012

[03] Zaćmienie

"Ogień i lód 
Jedni mówią, że świat zniszczy ogień.
Inni, że lód.
Iż poznałem pożądania srogie, 
Jestem z tymi, którzy mówią: Ogień.
Gdyby świat zaś dwakroć ginąć mógł,
Myślę, że wiem o nienawiści 
Dość, by rzec: równie dobry lód
Jest, by niszczyć,
I jest go w bród."
- Robert Frost ( 1874-1963)

Tytuł: Zmierzch
Autor: Stephanie Meyer
Seria: Zmierzch, tom 3
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Rok wydania: 2008
Liczba Stron : 552 + podziękowanie 
Ocena: 5+

"Zaopiekuj się moim sercem – zostawiłem je przy tobie."

Opis:
Zaćmienie to trzeci tom ekscytującej sagi, przedstawiającej losy zakochanej w wampirze Isabelli Swan. Kiedy media zaczynają donosić o serii tajemniczych morderstw w Seattle, a do lasów wokół Forks powraca żądna zemsty wampirzyca, dziewczyna uświadamia sobie, że znowu grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo. Jakby tego było mało, musi wybierać pomiędzy miłością Edwarda a przyjaźnią Jacoba, i to wiedząc, że jej decyzja może doprowadzić do odnowienia odwiecznego konfliktu pomiędzy wampirami a wilkołakami. Zbliża się też zakończenie roku szkolnego, a więc termin przemiany - co wybierze Bella : życie czy śmierć?

"Jak on na nią patrzył! Jak ozdrowiały ślepiec, który zobaczył słońce! Jak kolekcjoner sztuki, który odkrył nieznany nikomu szkic da Vinci! Jak młoda matka przyglądająca się noworodkowi!"

Moje Zdanie:
Muszę przyznać że "Zaćmienie" jest zadecydowanie najlepszą jak do tej pory częścią tej sagi. Nie powiem podobała mi się, jest tu opisany szybszy rozwój wypadków <niż w poprzednich częściach>. Rozterki bohaterów są przedstawione w łatwy i wiarygodny sposób. Jednak mimo wszystko jest się do czego przyczepić. Mi w tej książce najbardziej nie podobało się to że niektóre momenty powieści były wręcz przesłodzone. Nie wiem dlaczego ale ta książka momentami przypominała mi poprzednie części sagi, a czasem nawet pierwszą część "Opowieści z Narnii".
Ogólnie książka jest bardzo ciekawa. Napisana lekkim, przyjemnym językiem.
POLECAM!!

"- Czyżbyś się znowu potknęła, Bello? - spytał.
Zmroziłam go wzrokiem.
- Nie, Emmett. Tym razem dałam wilkołakowi w twarz."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz